Ile kosztuje rekrutacja w marketingu? Sprawdź, jak oszacować budżet i optymalizować wydatki

Bolesna prawda o rekrutacji jest taka, że nowy pracownik generuje koszty jeszcze zanim zdążysz go zatrudnić. Potem z reguły zaczyna na siebie zarabiać. A co w sytuacji, kiedy rekrutacja się nie uda? Proces zatrudnieniowy w marketingu to czasem niekończąca się opowieść i studnia bez dna. Chcesz przyjąć marketera bez wpadek i właściwie zaplanować budżet rekrutacyjny? Dowiedz się, ile kosztuje rekrutacja w marketingu i w jaki sposób mądrze zoptymalizować koszty.

Rekrutacja w marketingu – bezpośrednie i pośrednie koszty

Warto najpierw zdać sobie sprawę z tego, że rekrutacja w marketingu to proces, który generuje wydatki na co najmniej trzech poziomach. 

Bezpośrednie koszty rekrutacji

Niektórzy pracodawcy zauważają tylko bezpośrednie koszty, takie jak:

• opłaty związane z przygotowaniem, publikacją i promocją ogłoszeń;
• wynagrodzenia dla rekruterów za poświęcony czas pracy;
• kwoty należne pracownikom agencji rekrutacyjnych, jeśli korzystasz z usług takowych;
• zapłata za narzędzia służące weryfikowaniu kompetencji kandydatów, np. testy.

Pośrednie koszty rekrutacji

O ile koszty bezpośrednie da się na bieżąco kontrolować, a wydatki modyfikować w zależności od efektów, o tyle kosztów pośrednich czasem nikt nawet sobie nie uświadamia. A przecież one też mogą stanowić całkiem spory odsetek poniesionych wydatków. Do kosztów pośrednich, zwanych też czasem ukrytymi, zaliczamy wszystkie działania poboczne, wspierające proces rekrutacji. Należą do nich wydatki:

• w obszarze employer brandingu;
• związane z marketingiem rekrutacyjnym, np. koszty prezentacji firmy na targach kariery i przygotowania materiałów promocyjnych;
• dotyczące obsługi profili firmy w mediach społecznościowych;
• poniesione z tytułu przedłużających się procesów rekrutacyjnych, generujących koszty kadrowe.

 #casestudy

Zobacz, jak sprawiliśmy, że ilość nadsyłanych CV do naszego klienta wzrosła aż o 900%!

Rekrutacja w marketingu – koszty wdrożenia pracownika

Kiedy właściwa rekrutacja dobiegnie końca i podpiszesz umowę z nowym marketerem, w najlepszym wypadku poniesiesz jeszcze tylko koszty wdrażania pracownika, czyli:

• wyposażenia miejsca pracy,
• niezbędnych na tym stanowisku badań lekarskich,
• koniecznych szkoleń,
• onboardingu i spotkań nowego członka zespołu z innymi pracownikami, którzy zamiast wykonywać dotychczasowe obowiązki będą musieli poświęcić część swojego czasu na zapoznawanie go z organizacją i kulturą pracy.

Jednak wciąż nie masz gwarancji, że to już koniec wydatków i od teraz będziesz płacić tylko za świadczenie pracy. Wrócimy do tego za chwilę.

Ile kosztuje rekrutacja w marketingu? Formuła obliczania budżetu

Jeśli oczekujesz, że ktoś poda Ci uniwersalną odpowiedź na pytanie, ile kosztuje rekrutacja w marketingu, to niestety muszę Cię rozczarować. Koszt każdego jednego procesu zatrudnieniowego zależy m.in. od Twojej branży, preferowanego modelu współpracy czy specjalizacji marketera. Na szczęście, możesz zastosować formułę, która ułatwi Ci oszacowanie budżetu dla konkretnej rekrutacji.

Oblicz, ile kosztuje rekrutacja w marketingu, krok po kroku, sumując poniższe elementy:

1. Wartość czasu pracy rekrutera, pracującego nad tym projektem. W skład jego zadań wchodzą zarówno przygotowanie oferty pracy, uzgodnienie jej treści z menedżerem odpowiedniego działu i publikacja ogłoszenia, jak i weryfikacja nadesłanych aplikacji czy spotkania z kandydatami. Sprawdź, ile roboczogodzin Twój HR’owiec musi poświęcić na realizację wymienionych działań.
2. Wydatki związane z upowszechnianiem oferty pracy, obejmujące także opracowanie graficznej strony ogłoszenia, publikację w różnych serwisach oraz zastosowane opcje jego promowania.
3. Wynagrodzenie dla pośredników, czyli np. agencji pracy lub premie dla osób, które skorzystały z wewnętrznego systemu płatnych poleceń.
4. Dostęp do narzędzi, służących weryfikacji kompetencji, np. testów online.
5. Koszty pośrednie, jeśli zainwestowałeś we wspomniany wcześniej employer branding i marketing rekrutacyjny.

Otrzymana kwota to koszt samej rekrutacji. Jeśli chcesz mieć pełny obraz tego, ile zapłacisz za zatrudnienie marketera, powinieneś też uwzględnić budżet wdrożeniowy. Niestety, czasem dochodzą również koszty nieudanej rekrutacji.

Ile kosztuje firmę nieudana rekrutacja?

Nietrafione decyzje rekrutacyjne skutkują utratą pracownika niedługo po jego zatrudnieniu. W praktyce, oprócz siły roboczej i poniesionych wcześniej wydatków tracisz także:

• kolejną sumę pieniędzy, wydając ją na nowy proces rekrutacyjny i onboarding następnego pracownika;
• czas i energię na powtarzanie tych samych kroków oraz ponowne zaangażowanie innych członków zespołu;
• potencjalne owoce pracy, które mógłby osiągnąć zatrudniony, nie mówiąc już o ryzyku opóźnień w realizacji zadań firmy.

Ile to może Cię kosztować, przeliczając na złotówki? Szacuje się, że od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu tysięcy. 

📗 Warto wiedzieć

Pobierz darmowego e-booka, poznaj 8 największych błędów w employer brandingu i dowiedz się, jak ich unikać.

Na co zwracać uwagę przy rekrutacji w marketingu?

W 2021 roku badacze z organizacji Polskie Forum HR zapytali przedstawicieli małych, średnich i dużych firm o to, jakie czynniki będą miały największy wpływ na zmiany w zatrudnieniu w obrębie ich przedsiębiorstw w ciągu najbliższego roku. Jako drugi najważniejszy czynnik ankietowani wskazali właśnie trudności z pozyskiwaniem kandydatów. Taką odpowiedź wybrało 41% respondentów. To pokazuje, jakim obciążeniem dla przedsiębiorstw jest często proces rekrutacyjny. Co zatem zrobić, aby rekrutacja w marketingu nie zakończyła się katastrofą?

Po pierwsze, zadbaj o odpowiednie przygotowanie merytoryczne samego rekrutera. Twój specjalista HR powinien znać się nie tylko na procesach zatrudnieniowych, ale też dobrze orientować w specyfice pracy marketera.

Po drugie, czasem warto nieco wydłużyć proces rekrutacji na rzecz głębszej weryfikacji kompetencji kandydatów. Niestety, czas to pieniądz, więc takie rozwiązanie wiąże się z dodatkowymi kosztami.

Po trzecie, zaangażuj w rekrutację innych pracowników firmy, także z pokrewnych działów, np. handlowego lub obsługi klienta. Chodzi nie tyle o przygotowanie ofert, co prowadzenie rozmów z kandydatami. Każde spojrzenie z boku może pomóc zweryfikować kompetencje kandydata na różnych polach.

Po czwarte, poproś o wsparcie specjalistów z zewnątrz. Mogą to być marketerzy z zaprzyjaźnionej firmy albo eksperci – konsultanci i pracownicy profesjonalnych agencji rekrutacyjnych. Ich obiektywna perspektywa i fachowa pomoc przyda się na każdym etapie procesu rekrutacyjnego, np. podczas przeprowadzania testów. Jednak znowu i w tym przypadku trzeba się nastawić na extra wydatki. 

💚 #casestudy

Jak skutecznie trafić do profesjonalistów z branży IT? Z tym pytaniem zwróciła się do nas firma Objectivity, której celem było zwiększenie świadomości marki w Trójmieście. Zobacz efekty naszej współpracy.

Rekrutacja w marketingu – jak szukać oszczędności?

Wielu pracodawców może zaskoczyć fakt, ile kosztuje rekrutacja w marketingu. Pojawia się więc ryzyko, że będą oni szukać oszczędności nie tam, gdzie trzeba. Optymalizacja kosztów procesów zatrudnieniowych nie powinna polegać np. na rezygnacji z działań employer brandingowych czy ograniczeniu budżetu przeznaczonego na onboarding. 

Zamiast tego, lepiej postawić np. na inny model współpracy z marketerem. Autorski system Human Intelligence on Demand od Green Parrot to kompromis pomiędzy zatrudnieniem pracownika na etat, korzystaniem ze wsparcia agencji i współpracą z freelancerem. Top eksperci ds. marketingu różnych specjalizacji są gotowi przystąpić do realizacji Twojego projektu na żądanie.

Model HI daje Ci możliwość:

• zredukowania niemal wszystkich bezpośrednich kosztów rekrutacji do zera – nie redagujesz ofert, nie publikujesz ogłoszeń, nie angażujesz rekruterów i nie martwisz się o poziom kompetencji fachowców;
• przerzucenia wszystkich formalności na nas jako Twojego partnera – jedna faktura zamiast stosu papierologii;
• przydzielenia wyzwań rekrutacyjnych doświadczonym osobom z branży – powierzymy Twój projekt marketerowi, który należy do ścisłej czołówki specjalistów w kraju;
• zaoszczędzenia czasu – top eksperci są gotowi do pracy on demand, znalezienie dla Ciebie najlepszego fachowca trwa maksymalnie 48 godzin, a do tego zyskujesz gwarancję ścisłego dotrzymywania deadlinów;
• ominięcia procesów wdrożeniowych, takich jak wyposażenie miejsca pracy, onboarding, przeprowadzenie szkoleń czy badań – no chyba, że bardzo chcesz!;
• pracy z top specjalistą ds. marketingu na wyłączność – możesz zaangażować danego eksperta do współpracy tylko przy swoim projekcie.

Brzmi sensownie? Powiedz HI, jeśli chcesz się przekonać, że rekrutacja w marketingu może być całkowicie bezbolesna.