Mój wewnętrzny przedsiębiorca i psycholog nakazuje mi stawiać hipotezę, że zmiany społeczne, postęp oraz innowacje (takie jak na przykład odnawialne źródła energii) mają szansę wchodzić do głównego nurtu tylko wtedy, gdy w istotny sposób dostarczają konkretnych i wymiernych korzyści. Takich właśnie metod budzenia społeczeństwa do tolerancji oraz inkluzywności poszukuję i staram się je popierać. Są one po prostu skuteczne. Dlatego też bardzo podoba mi się, realizowany przez mojego dziecięcego idola – Shaqa, pomysł na agencję, w której mniejszość to większość. Sądzę, że przyniesie ona naprawdę solidne korzyści swoim klientom w USA.
Spis treści
1. Shaquille O’Neal w roli właściciela niezwykłej agencji reklamowej 2. Google rozwiewa ostatnie wątpliwości na temat śledzenia użytkowników 3. Szybkie śmieszki od Netflixa 4. Buy Now, Pay Later – czyli Klarna 5. Dbająca o prywatność wyszukiwarka w takiejże przeglądarce 6. Peugeot chce być bardziej premium? 7. Kings of Leon – pierwszy album NFT 8. Reklama dla stęsknionych za normalnym życiem i wakacjami
Shaquille O’Neal w roli właściciela niezwykłej agencji reklamowej
O’Neal to nie tylko genialny koszykarz mojego dzieciństwa, ale także dość sprawny biznesmen, znany z pracy z takimi brandami jak Papa John’s czy Frosted Flakes. Ostatnie przedsięwzięcie Shaqa to Majority (ang. większość), gdzie działa w roli founding partnera i inwestora. Jest to agencja reklamowa, która ma czerpać swój talent z grup społecznych dotychczas zaniedbywanych przez przemysł reklamowy. Jak deklaruje założyciel Majority: “black and brown people, women and LGBTQ. (…) We want to flip diversity ratio and turn minority into the majority”. Jakkolwiek niektórym może wydawać się, że firma Shaqa jest bardziej manifestacją równości społecznej niż biznesem, to myślę, że będą oni w błędzie. Tego typu agencja ma ogromne szanse na zebranie pokaźnej puli klientów, którym zależy na “dołożeniu równouprawnienia” do swojego wizerunku i tym samym popchnięcia świata w tym kierunku. Ponadto tak zbudowana pula talentu może mieć ciekawy wpływ na kreację produkowaną przez agencję.
Google rozwiewa ostatnie wątpliwości na temat śledzenia użytkowników
Google jasno zapowiada, że nie pozwoli branży reklamowej na zastąpienie cookies żadnymi innymi technologiami identyfikacji i śledzenia użytkowników opartych o zahashowany e-mail czy inne niezależne identyfikatory. To dość solidny (choć przewidywalny) cios w wysiłki branży reklamowej, kombinującej jak dalej śledzić użytkowników po usunięciu cookies, łącznie z technologią Unified ID 2.0, która zebrała już spore poparcie ze strony ad-techu (branża technologii reklamowej). Zamiast tego Google będzie wdrażał swoją technologię FLoC (o której pisałem tutaj). Wg Pew Research już 72% ludzi odczuwa, że wszystko co robią w sieci jest śledzone, a 81% sądzi, że ryzyka śledzenia online przewyższają jego korzyści. Nic więc dziwnego, że Google stara się dołączyć do wagonika prywatności, na którym rozpędza się już Apple. Tyle tylko że sam Google nadal będzie śledził użytkowników za pomocą first party data, a technologia FLoC działać będzie wyłącznie w Chrome.
Netlflix najwyraźniej chce dołączyć do Snapowego i TikTokowego trendu, wprowadzając funkcję “Fast Laughs” do swojej aplikacji mobilnej. Będzie to strumień krótkich klipów z komedii oraz stand-upów Netlfixa. Jak przystało na obecny trend, video będzie do oglądania w pionie z funkcją auto-play oraz możliwością udostępniania. Sekcja ma przedstawiać do 100 klipów dziennie. Celem jest oczywiście budowanie zaangażowania w aplikacji mobilnej Netflixa i zachęcanie do oglądania większej ilości contentu.
Klarna zebrała kolejną rundę finansowania o wartości miliarda dolarów (wartość post-money = 31 miliardów dolarów). Czyni ją to najdroższym, prywatnym fintechem Europy. Firma oferuje rozwiązanie do zakupów ratalnych w sklepach internetowych. Ten sposób płatności jest szczególnie popularny wśród młodszych konsumentów, którzy nie posiadają kart kredytowych i nie mają innej możliwości skredytowania swoich zakupów. Regulatorzy zaczynają się przyglądać rosnącemu graczowi rynku finansowego. Powodem są opóźnione płatności oraz karne opłaty z nimi związane.
Klarna działa obecnie na 17 rynkach i jest dostępna jako opcja płatności w 250.000 sklepów online. Rozwój firmy zmierza w kierunku banku internetowego.
Dbająca o prywatność wyszukiwarka w takiejże przeglądarce
Brave – przeglądarka, która skupia się na prywatności użytkownika – przygotowuje się właśnie do odpalenia własnej wyszukiwarki internetowej. Firma ogłosiła właśnie przejęcie firmy Cliqz, która stworzyła autorskie rozwiązanie w zakresie silnika wyszukiwania, zbudowanego z myślą o prywatności użytkownika. Stanie się on podstawą rozwiązania Brave. Warto tutaj przypomnieć, że niemal wszystkie wyszukiwarki polegają na indeksie Google – nawet jeśli chwalą się funkcjami skupionymi na prywatności użytkownika. Brave chce zaoferować w pełni niezależną od Big Techu alternatywę.
Peugeot ujawnił niedawno nowe logo, które ma pomóc w wyższym pozycjonowaniu marki. Dotychczasowy znak, wprowadzony w 2010 roku, nie oddaje już w opinii przedstawicieli firmy jakości produktu oraz marki. Nowa identyfikacja ma być balansem pomiędzy historią firmy oraz jej obecną nowoczesnością. Projekt, nawiązujący do logo z lat sześćdziesiątych, został stworzony przez Peugeot Design Lab we współpracy z globalnym studiem projektowym firmy. Jest to 10 zmiana znaku firmy od 1850 roku, kiedy to została powołana do życia.
Kings of Leon wypuszczają – jako pierwsi w historii – swój nowy album When You See Yourself w formie NFT, czyli non-fungible token. Zespół “wybije” (ang. mint, tak jak się wybija monetę) trzy typy tokenów jako część serii nazwanej “NFT Yourself”. Dają one specjalne przywileje fanom zespołu, takie jak miejsca w pierwszym rzędzie czy ekskluzywne video-arty.
Jeśli nie rozumiesz o czym tu piszę i czym są “NFT”, to oczekuj następnego Green Lettera, który będzie poświęcony właśnie temu zagadnieniu.