W Chinach po ograniczeniu młodzieży dostępu do gier komputerowych przyszedł czas na kontrolę dostępu do social media. I chociaż nie podoba mi się świat dzieci wpatrzonych w telefony, a decyzja ByteDance, zgodna z wolą Komunistycznej Partii Chin pozornie współgra z moimi przekonaniami, to jednak należy ją skrytykować. To od rodziców powinno zależeć, co ich dzieci czytają i oglądają – i ile czasu na to poświęcą. Sami musimy decydować, czy jesteśmy użytkownikiem, czy użytkowanym. Sytuacje dotyczące nowych mediów często wystawiają nas na ryzyko błędu decyzyjnego lub nawet ustawodawczego, bo są „nowe” i trudne do zrozumienia. Można się tu łatwo pomylić w ocenie dobre-złe. Chińska regulacja to nic innego jak kolejna pozycja w indeksie ksiąg zakazanych. A jeśli chcemy lepszych social media, to po prostu róbmy więcej kampanii jak opisana poniżej Neutrogena.
Spis treści GreenLetter:
- ByteDance ogranicza dzieciom dostęp do social media
- Marka kosmetyczna na poważnie na TikToku
- Okulary Facebooka budzą obawy regulatorów
- Burger King, NFT i customer experience
- Jak radzi sobie Didi? Kiepsko
- PayPal i „super-aplikacja”
- Apple i Google blokują apkę – zgodnie z wolą Rosji
- Zabawki z Happy Meal będą bardziej eko
- Metaverse – buzzword w ograniczonym kręgu
- Pierwszy podcast od YouTube
- Shorty
- Weekly Tool
- Google Ads od podstaw. Wiedza z bloga
Bytedance ogranicza dzieciom dostęp do social media
Dzieci w Chinach będą mogły korzystać z Douyin, lokalnej wersji TikToka, przez maksymalnie 40 minut dziennie w godzinach 06:00 – 22:00. Ograniczenie dotyczy zweryfikowanych użytkowników poniżej 14 roku życia. ByteDance, właściciel apki, poinformował na swoim blogu o wdrożeniu specjalnego „trybu młodzieżowego” i zaznaczył, że jest pierwszą platformą social media, która wprowadza takie limity. W zamian dzieciaki mają dostać więcej wideo o charakterze edukacyjnym.
„Tak, jesteśmy bardziej surowi w stosunku do nastolatków. Będziemy ciężej pracować, żeby dostarczać wysokiej jakości treści, aby młodzi ludzie mogli się uczyć i oglądać świat” – czytamy w poście. Nowe zasady pojawiają się w czasie, gdy Pekin uważnie przygląda się wykorzystaniu technologii przez nastolatków. I wprowadza ograniczenia. Przypomnijmy: od zeszłego miesiąca chińska młodzież może grać w gry wideo tylko w piątki, weekendy i święta. Dane od We Are Social sugerują, że Chińczycy spędzają w Internecie ponad pięć godzin dziennie, z czego dwie godziny w mediach społecznościowych. Aż 95% młodzieży w Państwie Środka jest obecna online.
📰 BBC
Marka kosmetyczna na poważnie na TikToku
Na TikToku pojawia się coraz więcej brandów, które biorą aplikację całkiem na poważnie. Do tego grona niedawno dołączyła Neutrogena. Pierwsza kampania firmy o nazwie „SkinU” ma edukacyjny charakter, a jej tematyka to pielęgnacja skóry. Marka będzie publikować rozmowy pomiędzy specjalistami i użytkownikami aplikacji. Neutrogena wybrała też spośród swoich followersów ambasadorów marki, którzy w aplikacji mają opowiadać o tym, jak dbać o skórę. To nie koniec. Brand podjął współpracę z duetem R&B Chloe x Halle i wybranymi influencerkami. Szeroko zakrojona kampania na TikToku ma pomóc dotrzeć do młodszych odbiorców. Firma kosmetyczna chce też dostarczać sprawdzonych informacji w zatłoczonej przestrzeni social media, w której niektóre treści na temat pielęgnacji skóry (i nie tylko) są często mylące, a nawet szkodliwe.
📰 Marketing Dive
Okulary Facebooka budzą obawy regulatorów
Inteligentne okulary od Facebooka dopiero co trafiły do sklepów (przeczytaj więcej w poprzednim GreenLetterze), a już budzą wątpliwości organów regulacyjnych. Chodzi o prawo do prywatności. W oprawki z logo Ray-Ban jest wmontowana kamera. Gdy użytkownik robi zdjęcie lub nagrywa wideo, osoby z najbliższego otoczenia ma o tym informować niewielka dioda. Irlandzka Komisja Ochrony Danych Osobowych (DPC) nie jest do końca przekonana, czy to wystarczający sposób na informowanie, że właśnie kogoś nagrywamy. DPC zwróciła się do giganta technologicznego, by udowodnił, że osoby postronne wiedzą o kamerze uruchomionej w okularach.
📰 TechCrunch
Burger King, NFT i customer experience
Wygląda na to, że Burger King doskonale wie, jak wykorzystać NFT do promocji i rozumie, że oferowanie samych tokenów to za mało, żeby zaangażować konsumentów. Fast food nawiązał współpracę z giełdą NFT – Sweet – i oferuje konsumentom udział w wyjątkowym programie lojalnościowym. W ramach wspieranej przez celebrytów kampanii „Keep It Real Meals” klienci po zeskanowaniu kodów QR z pudełek z zestawami z jedzeniem dostają wirtualne kolekcjonerskie przedmioty, które następnie mogą wymienić na inne nagrody (np. darmowe Whoppery przez cały rok). Te wszystkie działania są częścią kampanii informującej konsumentów o tym, że fast food wyeliminował ze swojego menu ponad 100 sztucznych składników. Działania Burger King pokazują, że marki mogą wykorzystywać modę na NFT i oferować jednocześnie coś więcej – customer experience.
📰 Marketing Dive
Jak radzi sobie Didi? Kiepsko
Przypomnijmy: w czerwcu Didi, chiński Uber, pojawił się na nowojorskiej giełdzie, co nie spodobało się Pekinowi. W kilka dni po debiucie giełdowym chińskie organy regulacyjne zakazały firmie rejestracji nowych użytkowników i wszczęły śledztwo dotyczące wykorzystania danych, które trwa do dzisiaj. Działania władzy mocno odbiły się na Didi – aplikacja straciła 30% użytkowników, a akcje firmy spadły o ponad 40%.
📰 Financial Times (Paywall)
PayPal i „super aplikacja”
PayPal nie chce być już tylko platformą do transferów pieniężnych online, a raczej „super aplikacją” finansową oferującą różnorodne usługi. Nowe funkcje, o których mówiło się od kilku miesięcy, są już dostępne dla użytkowników. Czekają na nich: cyfrowy portfel, konto oszczędnościowe, płatności P2P, narzędzia do zakupów online i kryptowaluty. Ulepszona funkcja do płacenia rachunków pozwala klientom śledzić, przeglądać i opłacać rachunki od tysięcy firm, w tym za media, telewizję, Internet czy ubezpieczenie. Dzięki swojej „super app” PayPal może stać się atrakcyjnym rozwiązaniem dla tych, którzy nie chcą korzystać z usług tradycyjnych banków.
📰 TechCrunch
Apple i Google blokują apkę – zgodnie z wolą Rosji
Apple i Google pod wpływem presji ze strony Kremla usunęły ze swoich sklepów internetowych aplikację stworzoną przez działaczy związanych z liderem rosyjskiej opozycji Aleksiejem Nawalnym, który jest w więzieniu. Apka zniknęła z App Store i Google Play, bo rosyjski regulator ogłosił, że nieusunięcie jej będzie oznaczać ingerencję w wybory parlamentarne w tym kraju, które zakończyły się w ostatnią niedzielę. Dla wielu Rosjan aplikacja była jedynym wiarygodnym źródłem informacji od zwolenników Nawalnego.
📰 Financial Times (Paywall)
Zabawki z Happy Meal będą bardziej eko
W 2019 r. siostry w wieku 7 i 10 lat po otrzymaniu zestawu Happy Meal wcale nie były szczęśliwe. Zasmuciło je to, że zabawki od McDonald’s są plastikowe – i przez to nieekologiczne. Napisały więc petycję, żeby fast food coś w tej sprawie zrobił i udało im się zebrać 325 tys. podpisów. Być może McDonald’s wziął sobie apel sióstr do serca, bo niedawno ogłosił, że do 2025 r. produkcja wszystkich zabawek z zestawów Happy Meal (a co roku sprzedaje ich ponad milion) będzie „bardziej zrównoważona”. Brand ma ograniczyć produkcję plastiku aż o 90%, bo będzie korzystać z materiałów z recyclingu i tworzyw pochodzenia roślinnego. W zestawach pojawi się więcej zabawek z papieru.
📰 AdWeek (Paywall)
Metaverse – buzzword w ograniczonym kręgu
Przypomnijmy: niedawno Zuckerberg ogłosił, że chce, żeby Facebook został firmą metaverse. Po jego wypowiedzi „metaverse” stał się modnym słowem odmienianym przez wszystkie przypadki. Jednak zaledwie 38% konsumentów na świecie wie, co ono tak naprawdę oznacza (a chodzi o zacieranie się granic między przestrzenią online i offline). Mimo to metaverse już staje się rzeczywistością, a nie tylko modnym terminem. Według raportu „Into the Metaverse” 76% ankietowanych przyznało, że technologia wpływa na ich codzienne życie. Odsetek ten był największy wśród millenialsów (aż 80%). Co ważne dla marketerów, 73% konsumentów uważa, że łatwiej jest wchodzić w interakcję z brandami online niż offline. 85% respondentów twierdzi, że obecność w świecie cyfrowym będzie dla marek niezbędna. Badanie objęło ponad 3 tys. osób w USA, Wielkiej Brytanii i Chinach.
📰 Marketing Dive
Pierwszy podcast od YouTube
YouTube uruchomił swój pierwszy w historii podcast pod tytułem „The Upload: The Rise of the Creator Economy”. Followersi będą mogli posłuchać rozmów z twórcami, którzy odnieśli sukces na platformie. Podzielą się oni know-how i wskazówkami, jak zyskać popularność na YouTube. Może wydawać się nieco dziwne, że serwisplatforma wideo uruchamia podcast. Jednak to nieprzypadkowa decyzja: popularność audio w mediach społecznościowych wciąż rośnie, a YouTube nie chce zostać w tyle.
📰 Social Media Today
📢 Introducing The Upload: The Rise of the Creator Economy
Shorty GreenLetter
🩳 Google opublikował krótki, praktyczny przewodnik o tworzeniu Google Ads.
🔨 Weekly Tool w GreenLetter
Oviond to narzędzie, w którym możesz kompilować całą digitalową analitykę w jednym miejscu. Kilkadziesiąt integracji. Kompletna, wizualna prezentacja danych w kilka kliknięć.
Więcej na blogu Green Parrot:
|
|