SERP – Search Engine Results Page – to jeden z najbardziej dochodowych wynalazków w historii reklamy. Zaczęło się od kilku sponsorowanych odnośników na górze strony. W tej chwili na popularnych wśród reklamodawców frazach, większość wyników Google to reklamy. SERP jest bankomatem Google.
Nic więc dziwnego, że firma bardzo niechętnie patrzy na innowację taką jak sztuczna inteligencja, która odpowiada na pytania konsumenta. Jak do niej wsadzić reklamę? Odpowiedzi sponsorowane? Kto będzie czytał odpowiedź, która w sumie jest… kłamstwem. Lista stron to lista stron, rozumiemy, że ktoś może zapłacić, by jego była wyżej. Co się stanie, kiedy ktoś zapłaci za to, żeby odpowiedź na nasze pytanie brzmiała inaczej?
Microsoft wie, że AI zmieni search raz na zawsze i wcale nie wiadomo, czy dalej będzie to tak dochodowy biznes. To jednak nie ich problem, parafrazując słowa Satyi Nadelli: marże na searchu już nigdy nie będą takie same i o ile dla Microsoftu to detal, to Google musi bronić ich za wszelką cenę. Zobaczcie sami:
Spis treści:
To początek rewolucji na rynku wyszukiwarek. Od kilku tygodni świat martechu o tym plotkował, a teraz Satya Nadella, CEO Microsoftu, ogłosił oficjalnie: Bing będzie korzystać z rozwiązań AI od OpenAI znanych z ChatGPT. „To nowy dzień [na rynku] wyszukiwarek” – powiedział Nadella, zapowiadając nową wersję Bing. Nadella przekonywał, że sposób wyszukiwania w sieci jest taki sam od lat, ale AI może to zmienić, dostarczając informacje płynniej i szybciej niż obecne metody. „Wyścig zaczyna się dzisiaj” – dodał CEO Microsoftu. Bing na sterydach AI ma dawać bardziej trafne, dopasowane i aktualne wyniki, a oprócz tego odpowiadać na pytania użytkowników. Funkcje wspierane przez AI zyska też przeglądarka Edge. Nowa wersja Bing może poważnie zakłócić działanie głównego biznesu Google. Niedługo po ogłoszeniu Nadelli Bing odnotowało 10-krotny wzrost liczby pobrań.
Google prezentuje projekt Bard – ma być to poważny rywal dla ChatGPT. Chatbot, a właściwie konwersacyjny system sztucznej inteligencji, będzie działać w oparciu o własny model LaMDA (Language Model for Dialogue Applications). Bard będzie dostępny dla szerszej publiczności za kilka tygodni – na razie system będzie używany przez grupę testerów. Gigant technologiczny ogłosił też, że wprowadzi do swojej wyszukiwarki narzędzie AI. Jak widać, w niedalekiej przyszłości czekają nas prawdziwe Tech Wars na rynku wyszukiwarek.
📰 BBC News
Co robią influencerzy? Głównie promują produkty. Jednak od niedawna w social media – zwłaszcza na TikToku – na popularności zyskują de-influencerzy. Zamiast namawiania do zakupów doradzają oni swojej publiczności, czego lepiej nie kupować lub wskazują tańsze lub lepsze zamienniki. Takimi de-influencerami są np. rozczarowani konsumenci czy specjaliści w jakiejś dziedzinie, rozwiewający mity (często powielane właśnie przez influencerów), np. dermatolodzy opisujący szkodliwe, ale popularne w Internecie, metody pielęgnacji cery. Filmy na TikToku z hashtagiem #deinfluencing przekroczyły już 68 mln wyświetleń.
📰 The Wall Street Journal (Paywall)
Y2K to nic innego jak skrót nawiązujący do powrotu mody z lat 2000. Niejedna marka stara się to wykorzystać do promocji, a zaskoczeniem może być to, że w tym gronie znalazł się szwedzki fintech Klarna. Nawiązał on współpracę z symbolem Y2K: Paris Hilton. Dziedziczka fortuny zachwala więc usługi Klarny, a cała kampania to przerysowane nawiązanie do lat 2000. Czujecie się starzy?
W Dolinie Krzemowej i całej branży technologicznej trwają zwolnienia, a grupa, która jest szczególnie narażona na utratę pracy, to managerowie średniego szczebla – podaje Bloomberg. Do tego są oni pod coraz większą presją zarówno z góry, bo wymaga się od nich, by robić więcej za mniej, jak i z dołu – bo muszą egzekwować politykę powrotu do biura lub ustalać reguły pracy hybrydowej. Ostatnie badanie przeprowadzone przez Slack Technologies pokazało, że specjaliści średniego szczebla są najbardziej wyczerpaną grupą pracowników. Aż prawie połowa (43%) ankietowanych stwierdziła, że cierpi na wypalenie zawodowe.
📰 Bloomberg (Paywall)
Criteo to ekosystem reklamowy znany przede wszystkim z nowoczesnych rozwiązań z obszaru retargetingu. Firma, która jest notowana na nowojorskiej giełdzie, (nie pierwszy raz) szuka potencjalnych nabywców. Criteo zbiera dane poprzez partnerstwo z firmami, agencjami reklamowymi oraz markami, i zarabia poprzez pobieranie opłat od reklamodawców, gdy konsumenci klikają na spersonalizowane reklamy. Firma przygotowuje się jednak na wycofanie cookies i dlatego inwestuje w swój szybko rozwijający się biznes mediów detalicznych, który polega na bezpośredniej współpracy ze stronami internetowymi sprzedawców. Kto mógłby przejąć Criteo? Wymienia się m.in. Shopify i The Trade Desk.
📰 Reuters
86% specjalistów z UE i 76% z USA planuje złożyć wypowiedzenie w ciągu najbliższych 12 miesięcy – wynika z badania przeprowadzonego pod koniec 2022 r. przez berlińską firmę Leapsome. Dlaczego tak dużo osób chce zmienić miejsce pracy? Ankietowani z Europy nie wskazywali wcale na wysokość wynagrodzenia, dostęp do benefitów czy na brak work life balance – te pozycje znalazły się kolejno na drugim i trzecim miejscu. Powodem numer jeden był z kolei nieadekwatny sposób oceny pracowników w obecnej firmie. W badaniu wzięło udział 750 specjalistów – głównie z branży IT i technologicznej – z USA i Europy.
📰 Sifted
Wydatki giganta e-commerce na treści telewizyjne, filmowe i muzyczne skoczyły o 28% i w 2022 r. wyniosły one 16,6 mld dolarów (w 2021 r. było to 13 mld dolarów). Amazon wydał duże sumy m.in. na prawo do transmisji „Thursday Night Football” oraz na produkcję serialu „Władca Pierścieni: Pierścienie władzy” (budżet na serial szacowany jest na $450 mln).
📰 Variety
Thierry Breton, europejski komisarz ds. rynku wewnętrznego, powiedział Reutersowi, że nagły wzrost popularności aplikacji takich jak ChatGPT i związane z tym zagrożenia wymagają opracowania odpowiednich regulacji. To pierwszy raz, gdy wysoki rangą unijny urzędnik odnosi się do popularnego narzędzia AI. Oficjele z UE pracują obecnie nad pierwszym aktem prawnym, który odnosi się bezpośrednio do rynku AI. Systemy sztucznej intelogencji miałyby otrzymywać jedną z czterech kategorii opisujących ryzyko związane z korzystaniem z nich: ryzyka niedopuszczalnego, wysokiego, ograniczonego i minimalnego. Opracowywane regulacje miałyby dotyczyć przede wszystkim systemów wysokiego ryzyka.
Ridley Scott to wielokrotnie nagradzany reżyser i producent filmowy, znany chociażby z takich produkcji jak Helikopter w ogniu, Blade Runner, Gladiator czy Dom Gucci. Na potrzeby współpracy z Samsungiem twórca stworzył ostatnio krótki film, który nakręcił w całości na smartfonie Galaxy S23 Ultra. Jak mu to wyszło? Zobaczcie sami.
📰 AdWeek (Paywall)
🎥 Galaxy S23 Ultra: 'Behold’ by Sir Ridley Scott
Nawet doświadczeni copywriterzy mają czasem problem z tym, gdzie postawić przecinek. Interpunkcja.pl to przejrzyste narzędzie, które nie tylko sugeruje, w którym miejscu brakuje przecinka. Przy okazji zamieni też dywizy na myślniki, pozbędzie się niepotrzebnych kropek w skrótach i pokaże błędnie zastosowaną interpunkcję. Toola poleca Zuza Wiśniewska, junior copywriter w Green Parrot.