Już w pierwszej fazie lejka sprzedażowego możesz bardzo łatwo i niedużym kosztem zdobyć przewagę nad konkurencją. Zastanawiasz się, jak to zrobić? Sprawdzonym rozwiązaniem jest lead magnet. Przeczytaj, na czym polega i przekonaj się, które z 25 pomysłów najlepiej sprawdzą się w Twoim biznesie.
Podstawą skutecznego e-mail marketingu jest docieranie do użytkowników z treściami, które będą stanowić dla nich jakąś wartość. Zanim jednak wyślesz swój pierwszy newsletter, musisz zbudować bazę odbiorców.
Proces lead generation, czyli generowania leadów, możesz rozpocząć i kontynuować w każdym punkcie styku z Twoją marką. Najczęściej są to strona www lub social media. Jednak dziś użytkownicy niechętnie udostępniają swoje dane. Jak więc przekonać ich, by dołączyli do Twojej bazy?
Z pomocą przychodzi znana w psychologii reguła wzajemności, wedle której ludzie odczuwają potrzebę odwdzięczenia się za coś, co otrzymali. To oznacza, że jeśli zaoferujesz jakieś dobro, które przyniesie im realną korzyść, chętnie się zrewanżują – w tym przypadku zostawiając swój adres e-mail.
Lead magnet jest właśnie wspomnianym dobrem, rzeczywisty benefitem. Co istotne, magnes na leady jest takim rodzajem bonusu, który nie wymaga dużych zasobów czasowych i finansowych.
Dla Twojego leada korzyść z pozostawienia adresu e-mail będzie oczywista. Ale co, dzięki lead magnetom, zyskujesz Ty? Przede wszystkim:
Przypuśćmy, że jesteś właścicielem e-sklepu ogrodniczego. Działkowcy, zawodowi ogrodnicy i posiadacze przydomowych poletek warzywnych chętniej zostawią ślad w Twojej bazie, jeśli zaoferujesz im konkretne benefity:
Już sam newsletter może być swoistym wabikiem leadów. Wszystko zależy od tego, jakie wartości dla odbiorców niosą ze sobą przekazywane w nim treści. Ogromne znaczenie ma także formuła wiadomości. Zadbaj przede wszystkim o spersonalizowane komunikaty i wyraźne CTA.
W ramach e-mail marketingu możesz połączyć newsletter z innymi skutecznymi narzędziami, np. powiadomieniami SMS oraz dokonać segmentacji bazy danych, aby jeszcze efektywniej dobierać content do potrzeb każdego adresata. W tego rodzaju działaniach najlepiej sprawdza się marketing automation.
Graficzne przedstawienie ważnego zagadnienia pomaga w zrozumieniu jego istoty i daje lepsze wyobrażenie o danym zjawisku. Przy okazji, dzięki spójności z identyfikacją wizualną marki i zamieszczeniu logotypu, pozwala lepiej zapamiętać nadawcę. Doskonałym pomysłem może być np. infografika prezentująca rodzaje odżywek do kwiatów, z uwzględnieniem ich składu oraz wpływu na poszczególne gatunki roślin.
Rabat na najnowszą kolekcję narzędzi ogrodowych, nasiona wybranej marki lub na cały asortyment zawsze działa. Ale często jednorazowo. Co zrobić, żeby klienci nie wypisali się z bazy tuż po dokonaniu zakupu?
Jazda próbna kojarzy się z zakupem samochodu, jednak niemal w każdej branży można znaleźć jej odpowiednik. Ty możesz zaoferować np. darmowe testy nowego urządzenia do przycinania roślin albo skorzystanie z wersji demo programu do sterowania nawadnianiem.
Gratisowe próbki odżywek do kwiatów są konkretnym, namacalnym produktem. Otrzymanie czegoś fizycznie dla wielu jest większą korzyścią niż np. rabat na zakupy.
Jeśli zamierzasz wprowadzić do oferty nowy produkt, możesz zapowiedzieć jego premierę i zaoferować miejsce na tzw. liście oczekujących. Jest to zestawienie odbiorców, którzy jako pierwsi dowiedzą się od Ciebie o dostępności np. samojezdnej kosiarki z funkcją zraszania trawnika i będą mogli ją kupić na preferencyjnych warunkach.
Przygotowanie listy wskazówek pomocnych podczas prac ogrodniczych zajmie Ci dosłownie chwilę. Każdy miłośnik ogrodu będzie Ci wdzięczny np. za checklistę pt. 10 kroków do uzyskania idealnego trawnika.
Kalendarze ułatwiają rozplanowanie prac w ogrodzie. Możesz zaprojektować planer, który będzie uwzględniał pory wysiewu, kwitnienia i zbioru warzyw. Zrób też miejsce na notatki właściciela. Kalendarz może mieć formę arkusza lub pliku do samodzielnego wydruku.
Szacuje się, że dostawa gratis jest jednym z najskuteczniejszych magnesów na leady. W wielu sklepach online jest ona standardem w przypadku zamówień za określoną kwotę. Ty możesz wysłać pierwsze zakupy swojego nowego klienta gratis w zamian za dołączenie do bazy.
Nawet w e-commerce można zastosować metody znane w branży usługowej. Z pewnością wielu Twoich potencjalnych klientów skorzysta z możliwości uzyskania np. wyceny optymalnej ilości nasion pomidorów, potrzebnych do obsiania danego areału.
Bezpłatna wejściówka na targi ogrodnicze, wystawę roślin ozdobnych lub zamkniętą imprezę branżową, to kolejna okazja, aby nie tylko pozyskać dane, ale też zbliżyć odbiorców do Twojej marki.
Każdy przyszły i obecny posiadacz ogrodu będzie usatysfakcjonowany, jeśli otrzyma jako inspirację album ze zdjęciami ogrodów w różnych stylach wraz ze spisem zastosowanych roślin.
Jeśli pozwalają Ci na to zasoby, możesz zaproponować bezpłatny czat z architektem ogrodu lub specjalistą ds. systemów nawadniania.
Wszyscy lubimy sprawdzać swoją wiedzę na dany temat, szczególnie w formie rozrywki. Zorganizuj quiz i pozwól swoim przyszłym klientom zbadać, jak wypadają na tle innych, jeśli chodzi np. o znajomość roślin doniczkowych. Możesz poprosić o e-mail jako:
Film wideo lub interaktywny webinar z ekspertem podziel na lekcje, które będą udostępniane cyklicznie, dzięki czemu zapewnisz sobie stały kontakt z odbiorcą. Materiał pt. Jak rozpoznać szkodniki niszczące uprawy możesz poświęcić osobno insektom, gryzoniom itp.
Dostęp do aplikacji online, która pomaga obliczyć np. zapotrzebowanie na odpowiedni nawóz, znacząco ułatwi życie każdemu, kto uprawia warzywa.
Gwarancja na zakupione maszyny dłuższa o rok dzięki podaniu adresu e-mail? Moim zdaniem, ogromna korzyść.
Jeśli prowadzisz blog, udziel limitowanego dostępu do treści specjalistycznych, np. na temat chorób atakujących krzewy, opracowywanych przez wykwalifikowane osoby z branży.
Zaproszenie do zamkniętej grupy na Facebooku, której członkowie wymieniają się poradami i inspiracjami albo dostęp do forum branżowego ucieszą zwłaszcza tych, którzy swoje ogrodnicze pasje traktują bardzo serio.
Każdy zechce spróbować swojego szczęścia w loterii, kiedy do zdobycia będą np. zestawy donic lub meble ogrodowe.
W zamian za e-mail możesz pokazać przykłady udanych realizacji, wykonanych dzięki produktom z Twojego sklepu, np. przekształcenia nieużytku w strefę relaksu.
Przygotuj kwestionariusz, który posłuży do zbadania np. znajomości trendów branżowych. Udział w ankiecie i możliwość stania się współtwórcą ważnego raportu, będzie dla wielu cenną nobilitacją za pozostawienie kontaktu.
A może by tak od razu zastosować cały zestaw lead magnetów? Skomponuj własną hybrydę, np. checklista + planer + infografika.
Opcją dla tych, którzy chcą zainwestować trochę więcej, jest e-book, np. poradnik dla początkujących sadowników. Jeśli zdecydujesz się na jego wydanie, o jakość treści pomogą Ci zadbać specjaliści z dziedziny content marketingu.
To także rozwiązanie wymagające poniesienia większych kosztów. Jednak inwestycja w aplikację, która będzie m.in. wysyłać powiadomienia, że już czas na przycięcie gałęzi jabłoni, również może się szybko zwrócić.
Czy jeśli zaproponuję Ci teraz bon uprawniający do 5% zniżki na odzież medyczną, to podasz mi swój e-mail? Podejrzewam, że nie, bo skoro czytasz tekst o pomysłach na lead magnety, to zapewne nie masz teraz w planach zakupu czepka chirurgicznego. A czy skusisz się na udział w webinarze o generowaniu leadów w segmentach B2B i B2C, który jest dostępny za pomocą płatnej aplikacji, obsługiwanej tylko w języku chorwackim? Wątpię.
Idealny lead magnet musi spełniać pewne kryteria, które uczynią go efektywnym. Oto one:
Masz już gotową bazę pomysłów na lead magnety. Wybór odpowiednich powinien zależeć od specyfiki Twojego biznesu oraz grupy docelowej. Za pomocą każdego z nich możesz prezentować treści w sposób zabawny lub poważny, ale pamiętaj, że zawsze musi być wartościowo i merytorycznie.
Który lead magnet sprawdzi się najlepiej w Twoim biznesie?
Sprawdzimy to i przygotujemy go dla Ciebie!