Lubię przyglądać się Redditowi, bo to serwis, który ma stałe miejsce w top 10 amerykańskiego internetu, a u nas jakoś nigdy nie wszedł do kultury masowej. To specyficzne połączenie klasycznego forum, Wykop.pl i sieci społecznościowej wciąż nie doczekało się żadnego naśladowcy w Polsce czy innym kraju.
Reddit zawsze pełnił funkcję swoistej wyszukiwarki do contentu stworzonego przez „lud” internetu. Niekoniecznie ekspertów, a raczej pasjonatów, geeków i hobbystów poszczególnych dziedzin. Z tego też powodu niektórzy bardziej ufają opiniom czy poradom publikowanym na Reddicie niż tym z innych zakątków internetu. Ponadto zawartość Reddita jest bardzo atrakcyjnym materiałem treningowym dla sztucznej inteligencji.
Wydaje się, że aktualnie podejmowana przez firmę próba wejścia w biznes Google, czyli wyszukiwanie sensu stricto, jest jednak nieco przestrzelona. Czy użytkownicy, w dużej mierze anonimowego, nieco nerdowskiego serwisu, będą chcieli czytać wygładzone i często miałkie wyniki wyszukiwania wspartego przez AI? Chyba raczej nie.
Spis treści:
Reddit rzuca wyzwanie Google
Audi stworzyło inteligentny manual
OpenMind tworzy Androida dla androidów
Guess przesadził z AI
Rosną stawki influencerów
Pixel zamiast iPhone’a
Kis Cafe przegrała z viralem
LLM-y preferują Reddit
Doritos inspiruje się porno
Columbia rozbija mity na temat outdooru
Shorty
Weekly Tool
Reddit rzuca wyzwanie Google
Reddit ma szansę – a w każdym razie ambicję – zostać następcą Google.
Najpopularniejszy na świecie agregator treści i platforma wymiany opinii przyciąga coraz więcej użytkowników poszukujących „ludzkich” odpowiedzi na swoje pytania. Trend widoczny jest również w Google. Userzy często wpisują do wyszukiwaraki pytania z dopiskiem „reddit”, by znaleźć informacje oparte na ludzkiej wiedzy i doświadczeniu, w odróżnieniu od syntez serwowanych przez AI.
„Reddit to jedna z niewielu platform, które mogą stać się prawdziwym miejscem do wyszukiwania informacji. Oferujemy unikalną bazę rozmów i wiedzy, jakiej nie znajdziecie nigdzie indziej” – powiedział Steve Huffman, CEO platformy, podczas konferencji wynikowej za drugi kwartał 2025 r.
Serwis notuje już 70 milionów użytkowników tygodniowo, a z Reddit Answers – usługi Q&A opartej na AI, dostępnej obecnie w 12 krajach – korzysta 6 milionów osób. Firma zamierza niebawem zintegrować Reddit Answers z klasyczną wyszukiwarką i umieścić pole wyszukiwania w centralnym miejscu aplikacji.
Potem pozostaje już tylko wprowadzić odpowiedzi w formie AI overviews.
Według badania przeprowadzonego przez Audi z tradycyjnego manualu korzysta tylko co czwarty kierowca.
Firma zaoferowała więc wygodniejsze rozwiązanie w postaci Audi Readera – narzędzia zintegrowanego z aplikacją myAudi&Me, które w czasie rzeczywistym identyfikuje elementy wnętrza auta i wyświetla użytkownikowi powiązane z nimi instrukcje. Wystarczy skierować kamerę smartfona na wybrany przycisk czy kontrolkę, by poznać zasady ich działania.
Aplikacja została „przeszkolona” na ponad 10 tys. zdjęć elementów z 27 aktualnych modeli Audi.
Audi przeznacza coraz większe sumy na wdrażanie innowacji. Tylko w 2024 r. marka wydała 4,6 miliarda euro na badania i rozwój.
Cóż, wyścigi z chińską konkurencją to droga rozrywka.
Morgan Stanley Research szacuje, że do 2050 r. wartość rynku androidów może sięgnąć 5 bilionów dolarów.
Sporo okruszków z tego toru może zgarnąć firma, której uda się stworzyć uniwersalny system operacyjny wspierający komunikację między robotami.
Takie zamiary deklaruje OpenMind.
Kalifornijski startup pracuje nad oprogramowaniem OM1, które porównuje do odpowiednika systemu Android („Building Android for Robots” – głosi slogan marki). Software ma nie tylko pełnić rolę „mózgu” robota, ale również umożliwiać współpracę różnych „gatunków” maszyn. OM1 przeznaczony jest zarówno dla humanoidów, jak i robodogów.
Kilka dni temu OpenMind zaprezentował protokół FABRIC, który umożliwia robotom weryfikację tożsamości i wymianę informacji, w tym błyskawiczny transfer wiedzy, czyli uczenie się od innych maszyn. Firma chce jak najszybciej dostarczyć roboty pod strzechy, by przetestować ich sprawność w domowym środowisku i wdrożyć odpowiednie usprawnienia.
Moment, kiedy ludzie zostaną zwolnieni z zadań przyziemnych i delegowani do celów wyższych (chcemy w to wierzyć) zbliża się nieuchronnie.
Dlatego wymyślanie produktów i usług na złoty wiek robotyzacji warto zacząć już teraz.
Na własnej skórze przekonały się o tym marki Guess i Vogue.
Ta pierwsza zareklamowała się w sierpniowym wydaniu magazynu tej drugiej. W materiale promocyjnym wykorzystała Vivienne i Anastasię – przestylizowane piękności wyczarowane przez agencję Seraphinne Vallora w jednym z generatorów obrazków.
Reakcja w mediach społecznościowych była natychmiastowa i nieprzychylna. Oskarżenia dotyczyły promowania nierealnych standardów piękna, zastępowania ludzi przez awatary i braku transparentności. Reklama wprawdzie zawierała informację – oczywiście podaną drobnym drukiem – że kreacja jest dziełem AI, ale umknęła ona uwadze większości czytelników.
Tak czy siak, wielu odbiorców poczuło się oszukanych i zniesmaczonych.
Wzrost popytu na usługi influencerskie znacząco przyspieszył w ostatnich miesiącach.
Powód?
Decyzja koncernu Unilever, który w marcu br. poinformował o planie przeznaczenia połowy budżetu reklamowego na marketing influencerski.
Na podobny ruch zdecydowało się wiele innych marek, m.in. Nescafé, Premier Foods, Pepsico czy L’Oréal.
Trend potwierdzają również agencje, które od wiosny notują skokowy wzrost wydatków klientów i liczby zapytań o kampanie z twórcami.
Poprawę koniunktury odczuli również mikroinfluencerzy. Przykładowo stawki niektórych „drobnych twórców” współpracujących agencją Hello Franses wzrosły aż o 30 proc.
Z wypowiedzi innych agencji też wynika, że influencerzy coraz częściej odgrywają kluczową rolę w budowaniu wizerunku marki, a niekiedy stanowią fundament jej strategii.
Potknięcia konkurencji nie tylko cieszą, ale również dostarczają inspiracji – jak w przypadku teasera Pixel 10.
Budując napięcie przed premierą swojego najnowszego smartfona, Google zakpił z wpadki Apple.
Firma z Cupertino zapowiedziała aktualizację Siri i iOS w iPhone’ie 16 na kwiecień tego roku, ale finalnie premiera została przesunięta na wiosnę przyszłego roku.
Dlatego w zwiastunie Pixel 10, zatytułowanym „Soon” (ang. wkrótce), głos z offu podpowiada: „Jeśli kupujesz telefon dla funkcji, która ma pojawić się wkrótce, ale wkrótce oznacza cały rok, możesz zmienić swoją definicję słowa ‘wkrótce’ lub po prostu zmienić telefon”.
Siłę sprawczą influencerów potwierdza przypadek Kis Cafe.
Restauracja z San Francisco musiała zwinąć interes po konfrontacji z tiktokerką.
Influencerka kulinarna o imieniu Karla, posługująca się nickiem @itskarlabb, wdała się w sprzeczkę z szefem kuchni. Poszło o planowaną współpracę. Ostatecznie jednak manager lokalu nie był zadowolony z popularności konta Karli, jakości jej contentu i specyfiki followersów. Podczas komunikowania swoich zastrzeżeń niestety nie zadbał o dyplomację, co rozsierdziło influencerkę, która – mówiąc niedyplomatycznie – odpaliła inbę w socialach.
Internet wziął stronę Karli. Relacja z incydentu wygenerowała 13 milionów wyświetleń i 1,2 miliona lajków, a konto @itskarlabb wzbogaciło się o 435 tys. nowych followersów (wzrost z 15 do 450 tys.)
Kis Cafe przeprosiła za obcesowość, zwolniła szefa kuchni, zamknęła lokal i zapowiedziała jego restrukturyzację.
Influencerzy to po prostu nowa grupa trzymająca władzę.
O tym, że Reddit ma przed sobą świetlaną przyszłość, świadczą nie tylko dane na temat rosnącego ruchu.
Okazuje się, że serwis upodobały sobie LLM-y.
Jak wynika z danych platformy analitycznej Profound, Reddit jest najczęściej cytowanym źródłem w odpowiedziach modeli językowych. W okresie od kwietnia do końca czerwca br. serwis przywoływany był dwa razy częściej niż Wikipedia. Agregator szczególnie „faworyzowany” jest przez AI Overviews i Perplexity.
Czyli żeby wypromować się online, warto zdobyć ekspozycję w Reddit, by podbić cytowalność w modelach językowych.
Pocztówkowe widoki, wonna łąka i uśmiechnięte słonko – jeśli tak wygląda wasza wizja outdoorowej przygody, Columbia zamierza ją unicestwić.
W najnowszym spocie marki wśród polnych kwiatów czają się żmije, niebo przecinają pioruny, z gór spadają lawiny, mróz kruszy zęby, a na domiar wrażeń na turystów poluje kostucha.
Columbia idzie pod prąd wyidealizowanym wyobrażeniom na temat wypraw na łono natury, by przekonać widza, że jej produkty są „engineered for whatever”, czyli – w wolnym tłumaczeniu – odporne na wszystko.
W nagraniu, które ma ukazać się w sierpniu marka w równie oryginalny sposób demonstruje wytrzymałość swojego sprzętu – kaskader prowokuje krokodyle zwisając z helikoptera na linie skleconej z kilku par spodni Columbia.
Nie stresujcie się. Zwierzaki na pewno zostały wcześniej dobrze nakarmione.
🩳 TikTok uruchomił funkcję Footnotes – crowdsourcingowy system fact-checkingu, który pozwala zweryfikowanym użytkownikom dodawać notki pod filmami.
🩳 Google testuje reklamy w trybie AI Mode, które dopasowują się do całej rozmowy użytkownika w wyszukiwarce, a nie tylko do słów kluczowych.
🩳 Meta udostępniła narzędzia AI pozwalające na tworzenie interaktywnych doświadczeń VR w Horizon Worlds bez programowania.
Weekly Tool
Brakuje wam prywatności? Skorzystajcie z Proton Authenticator. Nowe narzędzie szwajcarskiego dostawcy usług internetowych o podwyższonym poziomie bezpieczeństwa (m.in. e-mail, VPN, chmura i in.) to generator kodów uwierzytelniających. Aplikacja synchronizuje kody 2FA między urządzeniami (np. telefonem i komputerem), zapewniając większą ochronę niż kody generowane przez menedżera haseł. Proton Authenticator działa na Androidzie, iOS, Windowsie, macOS i Linuksie.