Nowości w funkcjach Instagrama pojawiają się ostatnio jak grzyby po deszczu. Nic w tym dziwnego – jako najszybciej rozwijająca się platforma społecznościowa musi zdecydowanie reagować na oczekiwania użytkowników. Funkcja muzyki w tle InstaStories ma być propozycją na ułatwienie dodania utworu w tle relacji.
Instagram zmienia się niemalże z dnia na dzień – właściwie już ciężko jest porównywać jego pierwotną wersję do stanu dzisiejszego. Jedno jest pewne – nie dzieje się tak bez przyczyny. Analitycy tej platformy społecznościowej wnikliwie przypatrują się potrzebom użytkowników, by móc je maksymalnie zaspokoić, a do tego odciąć drogę zewnętrznym aplikacjom i trickom, które służyły do
Facebook ostatnio zawarł umowę z wieloma wytwórniami muzycznymi, co skutkuje tym, że utwory są dostępne również dla Instagrama. W jaki sposób? Dodając relację na InstaStory należy wejść w Stickers (ang. Naklejki), by obok GIF-ów, ankiet i znaczników lokalizacji znaleźć nowy przycisk Music (ang. Muzyka). Po jego dotknięciu zostaniesz przeniesiony do menu muzycznego, z którego możesz wybrać interesujący Cię utwór.
Aplikacja domyślnie pokazuje najbardziej popularne kawałki, jednak możesz skorzystać również z wyboru muzyki w zależności od nastroju. Zabawna, senna, trzymająca w napięciu, czy według gatunku – to niektóre z dostępnych kategorii. Jeżeli natomiast szukasz konkretnego utworu, możesz skorzystać z specjalnego panelu i znaleźć go bezpośrednio.
Jeżeli dokonałeś wyboru utworu muzycznego, Instagram nakłada go na zdjęcie lub film i pozwala dostosować jego czas odtwarzania, a także wybrać jego fragment, który jest najbardziej pożądany. Ta opcja będzie przydatna również w momencie, gdy planujesz zrobić serię relacji z muzyką w tle – za pomocą suwaka możesz zmontować poszczególne InstaStories w jeden klip z nieprzerwanym tłem muzycznym.
Po opublikowaniu relacji na Twoim InstaStory pojawi się naklejka informująca o wykonawcy i nazwie użytego w tle utworu. Dzięki temu każdy przeglądający publikację będzie mógł się dowiedzieć, co to za kawałek.
Niestety funkcja jest obecnie dostępna wyłącznie w Australii, Nowej Zelandii, Francji, Niemczech, Szwecji, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Kiedy można się jej spodziewać w Polsce? Nie wiadomo, jednak warto czekać!
Autor tekstu: Łukasz Fijałkowski / Social Media Specialist / Green Parrot