Farmy treści generowane przez AI to kolejna odsłona systematycznego problemu reklamy programmatic, który w skrócie nazywamy stronami MFA – „Made for Advertising”. Szacuje się, że aż około 21% reklam wyświetlanych jest właśnie na takich stronach. Pytanie jednak, czy udział contentu stworzonego przez AI nie będzie się zwiększał? Być może z czasem przestanie nam to przeszkadzać.
Dostałem ostatnio poradę, aby GreenLetter był czytany moim głosem przez AI i udostępniany jako podcast. Pomysł od razu odrzuciłem. Na pewno nikt nie chciałby słuchać audycji, która jest czytana przez robota. A może się mylę?
Możliwe, że już wkrótce większość contentu na „poważnych” stronach internetowych, a także podcastów, wiadomości, treści w social media będzie tworzona, czytana i prezentowana przez AI, a reklamodawcy zamiast walczyć z MFA dojdą do wniosku (skądinąd w sumie słusznego), że wszystkie media są „zrobione pod reklamę”.
Spis treści:
- Reklamy a farmy treści
- OpenAI chce otworzyć marketplace
- Czy produkt Google zdetronizuje ChatGPT?
- YouTube i gry online
- Apka z fejkowymi użytkownikami
- Niantic wprowadza reklamę AR
- Jak AI zmieni agencje?
- Nike i Fortnite
- Billboard, który się… poci
- Shorty
- Weekly Tool
- TikTok dla e-commerce. Wiedza z bloga
Reklamy a farmy treści
Chatboty AI są wykorzystywane do generowania contentu, który zapełnia wątpliwe jakościowo strony. Ponad 140 dużych brandów (wiele z nich znajduje się na liście Fortune 500) płaci za reklamy w tego typu witrynach – wynika z raportu NewsGuard. Setki adsów pojawia się na witrynach wypchanych contentem AI za pośrednictwem zautomatyzowanych kampanii. „Programmatic jest głównym źródłem przychodów dla tego typu stron internetowych” – mówi Lorenzo Arvanitis, analityk z NewGuard. Takie farmy contentu dostały wiatru w żagle wraz z rozwojem narzędzi AI. Jedna strona oflagowana przez NewsGuard generowała ponad 1200 artykułów dziennie! Większość adsów, które trafiają na takie spamerskie strony, jest obsługiwanych przez Google. Gigant technologiczny, którego zysk z reklam wyniósł w 2022 r. 168 mld dolarów, odpowiada, że kieruje się rygorystycznymi regułami i reklamy nie pojawiają się na stronach ze spamem czy zduplikowanym contentem. Jednak wygląda na to, że generatory treści na razie wygrywają z takimi obostrzeniami.
OpenAI chce otworzyć marketplace
OpenAI to jeden z najważniejszych graczy na rynku sztucznej inteligencji, ale firma chce mieć dla siebie jeszcze większy kawałek tortu. Zamierza więc uruchomić marketplace na wzór sklepów z apkami, gdzie firmy mogłyby kupować rozwiązania AI dostosowane do ich biznesów. Taka platforma konkurowałaby z istniejącymi już sklepami z aplikacjami prowadzonymi przez niektórych klientów i partnerów technologicznych OpenAI, na czele z Salesforce i Microsoftem. Sklepy te oferują już dostęp m.in. do chatbotów stworzonych za pomocą oprogramowania OpenAI. Nie jest na razie jasne, czy OpenAI planuje pobierać prowizje od sprzedaży na platformie, czy chce zarabiać na niej w inny sposób.
📰 The Information (Paywall)
Czy produkt Google zdetronizuje ChatGPT?
W międzyczasie DeepMind, research lab należący do Google, pracuje nad własnym modelem językowym, który ma z powodzeniem konkurować z – czy nawet zdetronizować – ChatGPT. DeepMind korzysta z technologii AlphaGo, o której po raz pierwszy zrobiło się głośno w 2016 r., gdy automat pokonał w grę „go” zawodowego gracza Fan Hui. Gemini, bo tak nazywa się model językowy, nad którym pracuje DeepMind, ma się różnić tym od ChatGPT, że oprócz odpowiadania na pytania użytkowników będzie w stanie planować i rozwiązywać złożone problemy.
YouTube i gry online
YouTube ma ambicje wyjść poza sam hosting wideo. Według doniesień firma testuje produkt do grania w gry komputerowe o nazwie Playables. Daje on użytkownikom dostęp do gier na urządzeniach mobilnych lub komputerach stacjonarnych – gamerzy będą mogli grać bezpośrednio na platformie. YouTube już jest popularne wśród graczy i konkuruje z Twitchem (którego właścicielem jest Amazon) w obszarze transmisji na żywo. Czy pomysł rozszerzenia swojej obecności na gamingowym rynku to próba szukania nowych źródeł przychodu w czasie, gdy wzrost wpływów z reklam spowalnia?
📰 The Wall Street Journal (Paywall)
Apka z fejkowymi użytkownikami
IRL to apka, która w założeniu ma pomóc odkrywać eventy w okolicy i nawiązywać kontakty. Według kierownictwa miała mieć 20 mln użytkowników, a od inwestorów udało jej się zebrać pokaźne 200 mln dolarów. Problem w tym, że okazało się, że aż 95% użytkowników to fejkowe konta lub boty. Po wyjściu na jaw tych informacji firma zostanie zamknięta i ma zwrócić kapitał akcjonariuszom. Wątpliwości co do prawdziwej liczby użytkowników jako pierwsi parę miesięcy temu zaczęli zgłaszać pracownicy IRL.
📰 The Information (Paywall)
Niantic wprowadza reklamę AR
Niantic uruchomił format reklamowy Rewarded AR – pozwoli on firmom angażować konsumentów w nowy sposób, dzięki wykorzystaniu rzeczywistości rozszerzonej. Użytkownicy będą mogli zdobywać nagrody w aplikacji poprzez interakcję z reklamami AR. Są one dostępne już np. w grze Pokemon Go. Ten format reklamy przetestowała już m.in. firma Circle K. Gracze mogli postawić przed sobą kubek wirtualnej kawy, co z kolei miało zachęcać do kupna prawdziwego napoju.
📰 AdWeek (Paywall)
Jak AI zmieni agencje?
Agencje reklamowe z powodu wdrażania rozwiązań AI zredukują miejsca pracy o 7,5% – wynika z raportu Forrester Research. Pracownicy sekretariatów, administracyjni i biurowi będą najbardziej zagrożeni (28% utraconych miejsc pracy). Według Forrestera wdrażanie narzędzi AI doprowadzi do powstania „mniejszych, ale bardziej wydajnych agencji”. Już ok. 56% marketerów korzysta z generatywnej sztucznej inteligencji, a kolejne 40% testuje rozwiązania.
Nike i Fortnite
W ramach współpracy Nike i Epic Games powstała gra „Airphoria” dostępna w Fortnite. Ron Faris, szef Nike Virtual Studios zaznacza, że cyfrowe i fizyczne światy coraz bardziej się przenikają, a firma „zawsze szuka autentycznych sposobów na pogłębienie więzi z fanami poprzez rozszerzenie punktów dostępu do Nike w cyfrowym ekosystemie”. Gracze mogą więc kupować stroje noszone przez postaci Airphoria w sklepie z cyfrowymi produktami Fortnite. Nike wypuściło również limitowaną kolekcję fizycznych przedmiotów inspirowanych Airphoria. Gra powstała przy użyciu narzędzia Unreal Editor for Fortnite firmy Epic Games, które umożliwia programistom projektowanie i publikowanie treści w Fortnite.
Billboard, który się… poci
Netflix w oryginalny sposób wykorzystuje stare, dobre OOH do promocji swojego filmu „Extraction 2”. Na billboardach można zobaczyć głównego bohatera Tylera Rake’a (granego przez Chrisa Hemswortha) w dużym zbliżeniu. Gdy przechodzień podejdzie bliżej zobaczy, że z czoła Tylera lecą strużki… potu? Tak naprawdę po „pocącym się” billboardzie spływają krople wody.
🎥 Netflix Extraction2Billboard
Shorty w GreenLetter
- W Wilnie powstaje „największy kampus technologiczny w Europie”, jego budowa wyniesie 100 mln euro.
- Netflix wycofał po cichu podstawowy pakiet w Kanadzie.
- Meta uruchamia usługę subskrypcji Quest+.
- ChatGPT może teraz przeszukiwać sieć — ale tylko za pomocą wyszukiwarki Bing.
Weekly Tool w GreenLetter
Business Generator AI to narzędzie, które pomaga generować pomysły biznesowe – użytkownicy odpowiadają na zestaw pytań związanych z różnymi aspektami działalności, takimi jak klienci docelowi, modele przychodów, technologia, branża, inwestycje, konkurencja, poziom wiedzy specjalistycznej, wpływ na środowisko itp. Ten tool nie wpadnie za Ciebie na genialny pomysł na biznes, ale na pewno pozwoli uporządkować myśli i idee.
Wiedza z bloga w GreenLetter
- TikTok dla e-commerce: jak sprzedawać na TikToku?
