Chociaż siedzimy w domu, to wszystko dookoła dzieje się jakby szybciej. Również rynek, czy właściwie jego załamanie, powoduje szybkie zmiany w krajobrazie konkurencyjnym – zwłaszcza w technologii i marketingu. To, co wczoraj było HOT, dzisiaj jest NOT. Przyjrzyjmy się zatem wygranym i przegranym, których wyłoniła maszyna losująca ostatnich kilku tygodni.
Szymon Paroszkiewicz
Spis treści:
1. Digitalowi wygrani i przegrani w kryzysie
2. Monitorowanie kontaktów międzyludzkich
3. Kto wymyślił Check-in?
4. SexTech w czasie zarazy
5. Zapasy gotówki i wojny streamingowe
6. Cięcia w sieciowych agencjach reklamowych
7. Małe agencje cierpią w ciszy
8. Nowy rodzaj firmy
Kto wygra, a kto przegra na spadkach cen za reklamę?
Tracić będą wszyscy – od największych do najmniejszych. Poniżej zestawienie od The Information:
Przegrani od najbardziej do najmniej dotkniętych kryzysem:
📢 Największymi przegranymi będą portale i wydawcy internetowi, gdzie duża część przychodów pochodzi od reklamodawców z sektora handlu detalicznego, turystyki i rozrywki. Niektórzy deklarują spadki nawet do 50%.
🗞️ Portale newsowe (o czym w GreenLetter #4), ponieważ reklamodawcy nie chcą pojawiać się obok informacji dotyczących pandemii.
🐦 Twitter, który może spodziewać się spadków do 27% r/r. Był on w dużej mierze wykorzystywany do promowania eventów czy launchów nowych produktów. Teraz po prostu tego typu reklamodawcy wycofali swoje pieniądze.
👻Snapchat wciąż jest na stracie, a nie ma takich zapasów gotówki jak Google czy Facebook. Trudno będzie mu przetrwać najbliższe czasy, a bardzo młoda grupa użytkowników Snapa nie pomaga sprzedawać reklam (większość reklamodawców celuje w grupę powyżej 25 roku życia). Ponadto dotychczasowa przewaga aplikacji – innowacyjne formaty reklamowe – może stać się czymś, od czego marketerzy będą odchodzić w trudnych czasach.
🖼️ Pinterest – autorzy tekstu plasują Pinterest w środku stawki. Przychody platformy zanotowały r/r wzrost o niemal 70 mln $, ale spadki mogą przyjść jeszcze w drugim kwartale.
🔍 Google – duże firmy technologiczne powinny trzymać się dobrze. Nie znaczy to, że Google nie straci na obecnym kryzysie. Przychody firmy w drugim kwartale mogą spaść o około 4%. W Google sporo wydają firmy z branży travel, które łącznie stanowią nawet od 10% do 15% przychodów giganta.
🦄 Jedyny rosnący na liście tych, co tracą – Facebook, jak przewidują eksperci konsultujący artykuł, powinien w drugim kwartale utrzymać wzrost na poziomie ok. 4% – znacząco mniejszy niż w analogicznym okresie w zeszłym roku. Odpowiedzialne za to będą małe i średnie biznesy, które sporo wydają w ramach portalu. Socialbakers estymuje, że średnie stawki za klik spadły w ciągu miesiąca o 30%. Spadki w Facebooku nie są jednak tak silne jak w Google’u, ponieważ firma nie jest tak mocno wystawiona na problemy w branży travel.
Wygrani – czyli ci z branży digital, którzy zyskują na niższych stawkach za reklamę
🕹️ Firmy z branży gier mobilnych – jeden z przedstawicieli przemysłu gamingowego stwierdza, że nigdy nie widział, aby atrakcyjność reklamy jako narzędzia pozyskiwania nowych użytkowników wzrosła tak szybko w tak krótkim czasie. Ceny reklam plasują się na pozycjach, jakie zajmowały 4-5 lat temu.
🛒 eCommerce direct-to-consumer – sklepy, które polegały na social media w pozyskiwaniu nowych klientów, obserwują właśnie korzyści, jakie płyną z niższych stawek reklamowych.
📰 The Information (Paywall)
Aplikacje monitorujące kontakty międzyludzkie
Choć Apple i Google to oczywiście rywale w świecie Big Tech, obecna sytuacja pandemii zmotywowała ich do porozumienia. Muszą się dogadać w sprawie tego, jak powinna wyglądać budowa aplikacji do śledzenia kontaktów między ludźmi, która ma pomóc w walce z rozpstrzestrzenraniem się wirusa. Rozwiązanie, nad którym pracują Google i Apple ma wykorzystywać technologię Bluetooth. Zasada działania jest prosta: jeśli dwie osoby kontaktują się i przebywają w odpowiednio małej odległości, np. podczas rozmowy, aplikacja ma za zadanie skomunikować ze sobą ich telefony. Dzięki temu ich interakcja zostanie odnotowana w systemie. Jeśli potem jedna z nich będzie miała kontakt z kimś zarażonym lub wynik jej testu na wirusa będzie pozytywny, aplikacja powiadomi o tym wszystkich, którzy mieli z nią kontakt w określonym czasie. Funkcja ta ma wejść do wewnętrznych funkcjonalności systemów iOS i Android, tak aby można było z niej korzystać bez pobierania żadnej dodatkowej aplikacji. Użytkownicy muszą się zgodzić na włączenie funkcji (opt-in). iOS i Android to systemy operacyjne, które używane są przez około 3 miliardy ludzi. Nie muszę chyba dodawać, jakie kontrowersje dotyczące ochrony prywatności budzi ta technologia.
📰 Financial Times (Paywall)
📰 Bloomberg (Paywall)
📰 Washington Post (Paywall)
Pamiętasz, kto wymyślił check-in?
Wiesz, że funkcja check-in nie została wymyślona przez Facebooka, ale przez mniej znaną aplikację Foursquare? Pomimo przejściowej popularności, platforma Foursquare nie przetrwała próby czasu, ale jej technologia zdecydowanie tak. Jest ona obecnie wykorzystywana przez inne biznesy i aplikacje (np. Uber, Tencent, Apple, Samsung, Twitter) do zbierania i analizowania danych dotyczących fizycznego położenia telefonu. Informacje te są następnie używane do serwowania reklam czy uzyskiwania wglądu w to, jak zachowują się konsumenci. Te dane mają fundamentalne znaczenie dla marketerów i agencji reklamowych. Foursquare ogłosił właśnie fuzję z inną firmą zajmującą się lokalizacją – Factual Inc. Nowy biznes będzie łączył doskonałe narzędzia Foursquare do analizy atrybucji, efektywności reklam oraz narzędzi deweloperskich z zaawansowaną technologią i danymi segmentowania konsumentów od Factual. Obie firmy odmówiły komentarza, jak obecna pandemia, a co za tym idzie ograniczenie przemieszczania się ludzi, wpłynęła na przychody firmy.
📰 The Wall Street Journal
SexTech w czasach zarazy ma się dobrze
Europejski rynek sextech (o wartości 30 miliardów dolarów i r/r +30%) przeżywa właśnie boom. W czasach wirusa, kiedy wszyscy siedzą w domu, zarówno międzynarodowi giganci sexbiznesu (ruch na PornHub wzrósł o prawie 14%), jak i mniejsze firmy zarabiają większe pieniądze. Hiszpański Emjoy – erotyczny audioprzewodnik w aplikacji zanotował 45% wzrostu w pobraniach i 160% wzrostu użycia. Podobnie rzecz ma się z aplikacją Beducated, oferującą kursy online, która notuje wzrost aktywności użytkowników o 189%. Jak można się domyślać, najlepiej sprzedają się “rozwiązania” dla singli – to oczywisty efekt izolacji. Rośnie jednak nie tylko sprzedaż aplikacji, ale także nowoczesnych sex-zabawek – MySecretCase już podwoił swoje wyniki sprzedażowe.
📰 Sifted
Słynne zapasy gotówki Apple’a i wojny streamingowe
Pewnie niewiele osób w Polsce wie, że Apple jest graczem rynku video streamingowego. W obecnej sytuacji to gotówka, jaką posiada firma, staje się jednym z najważniejszych zasobów. Apple jest na bardzo uprzywilejowanej pozycji. Słynne zasoby cashu firmy (207 mld dolarów) mogą zostać wykorzystane do sfinansowania potężnej inwestycji w obszarze streamingu. Pozostali gracze (Netflix, AT&T, Comcast, czy nawet Disney) zamiast gotówki mają potężny dług, co w dobie kryzysu ekonomicznego może oznaczać, że będą musieli nieco przyhamować swój rozwój. Już w tej chwili widać oznaki, że producenci filmowi zwracają się do Big Tech z propozycjami. Martin Scorsese rozmawiał na przykład na temat sfinansowania filmu “Killers of the Flower Moon” z Apple’em i Netflixem.
📰 The Information (Paywall)
Branża agencji reklamowych – dalsze cięcia gigantów
W ostatnim tygodniu pisałem na temat cięć kosztów w WPP. Dziś sytuacja wciąż się rozwija i widzimy kolejne cięcia wydatków w największych agencjach sieciowych. Dentsu obniża wynagrodzenia wszystkich pracowników o 10%. Firma była w kiepskiej kondycji jeszcze przed pandemią, a obecny kryzys po prostu wbił gwóźdź i pogrzebał jej kondycję. Wartość spółki spadła w rok o 52%. CEO Publicis – Arthur Sadoun stwierdza: “Ten kryzys będzie czymś niespotykanym, jeśli chodzi o jego skalę, złożoność i długość trwania” i ogłasza, że Publicis obetnie wynagrodzenia zarządu oraz rady nadzorczej, a udziałowcy otrzymają opóźnione i obcięte o połowę dywidendy. Ponadto zamrożone zostały wszystkie awanse i rekrutacje, a podwykonawcy będą analizowani pod kątem kosztów, jakie generują. Pracownicy Publicis są zachęcani do brania urlopów, a w niektórych regionach wprowadzony został krótszy tydzień pracy, aby obniżyć koszty. Firma planuje zaoszczędzić 500 milionów euro.
📰 AdExchanger
📰 The Wall Street Journal (Paywall)
📰 AdExchanger
Mniejsze agencje cierpią w ciszy
Badanie przeprowadzone wśród użytkowników portalu Campaign pokazuje, że niemal 38% została już dotknięta negatywnymi skutkami pandemii. 40,5% z tej grupy zadeklarowało, że obcięto im pensje, 17,4%, że zredukowano liczbę godzin pracujących. 18,2% obawia się, że ich rola w firmie stanie się zbędna.
📰 Campaign
Thrasio – Nowy rodzaj firmy
Thrasio to nowy interesujący rodzaj firmy. Działalność spółki polega na skupowaniu biznesów, które sprzedają swoje produkty w ramach Amazon pod własnymi markami. Thrasio wyszukuje firmy, które mają doskonale sprzedające się i najwyżej oceniane produkty private-label, a jednocześnie nie są jeszcze bardzo dużymi biznesami.
Wiele z tych średnich firm, których sprzedaż waha się w granicy kilku milionów dolarów, przeżyło w ostatnim okresie solidny wzrost. Był on większy niż oczekiwaliby tego ich założyciele, którzy nie zawsze mają środki i umiejętności, aby odpowiednio zająć się rosnącym biznesem.
Thrasio za zakup tego typu firmy oferuje kwoty lekko powyżej miliona dolarów w gotówce. Następnie integruje nowo zakupione portfolio produktów i markę w ramach swojej platformy biznesowej. Pozwala to na optymalizowanie kosztów i działań marketingowych. Jak dotąd Thrasio kupiło 43 biznesy. Działalność firmy jest doceniana przez inwestorów – firma właśnie zamknęła rundę finansowania o wartości 110 milionów dolarów i może pochwalić się waluacją post-money na poziomie 780 mln dolarów.
📰 Crunchbase