Kiedy zakładaliśmy Green Parrot (to już nie kilka, a naście lat temu), wiele osób, które próbowaliśmy przekonać do działań w social media, zbywało nas i mówiło, że to tymczasowa moda. Ci, z którymi robiliśmy pierwsze kampanie na fejsie lub z blogerami, generowali niepowtarzalne ROI i dochodzili w rok do kilkudziesięciu tysięcy fanów przy minimalnych nakładach na reklamę. Zapewne nikt nie spodziewał się wtedy, że serwisy social media będą kiedyś orężem walki politycznej, a nowa zimna wojna odbywać się będzie na TikToki i Facebooki. Jedno jest jednak pewne – firmy, które wykorzystują wschodzące technologie marketingowe i nowe metody komunikacji, generują z tego nieproporcjonalnie duże korzyści. Moje pytanie do marketerów, ludzi z zarządów firm i innych odpowiedzialnych za rozwój biznesu brzmi: na co dzisiaj poświęcisz swój czas?
Spis treści:
1. TikTok by Instagram = REELS 2. Zimna wojna na aplikacje społecznościowe 3. Dla New York Times digital ważniejszy niż papier 4. Reklamodawcy wracają na Facebooka 5. Reklama w modelu RTB pod lupą 6. Google buduje rozwiązania programmatic dla audio 7. Chipotle i koszulki z awokado 8. ITV pojechał w dół 9. Snap + Ralph Lauren 10. Adidas wchodzi mocniej w eCommerce 11. P&G wygrywa na pandemii 12. Fajne w reklamie
TikTok by Instagram = REELS
Instagram by Facebook debiutuje z kolejną funkcjonalnością zerżniętą od konkurencji. Tym razem jest to Reels, czyli funkcjonalność TikToka przeniesiona na Instagram – 15-sekundowe filmy + narzędzia do edycji wideo + katalog muzyki. We wcześniejszym GreenLetterze pisałem o tym, że Instagram przekupuje twórców działających na TikToku żywą gotówką, aby przeszli na ich platformę i zaczęli korzystać z Reels. Czy ta funkcja się przyjmie, czas pokaże. Ostatnia zżynka ze Snapchata wykonana przez Instagram, czyli Stories, bardzo się opłaciła, bo znikające relacje są obecnie jedną z najpopularniejszych funkcji. Bardzo istotną odmianą, jaką zaserwuje swoim użytkownikom Instagram jest algorytm, który wykorzystywać będzie Reels do prezentowania treści. W przeciwieństwie do znanego nam feeda, pokazującego głównie content profili, które followujemy, Reels będzie dobierał te treści, które budują największe zaangażowanie w ramach platformy, czyli tak jak robi to TikTok. Taki algorytm prezentacji sprzyja rekordowo szybkiemu tworzeniu się socialowych super-stars i pewnie z czasem przekonamy się, że również rekordowo szybkiemu tworzeniu patologii. Mała osobista opinia: wydaje mi się, że nowy ficzer Instagrama oprócz przychodów powiększy również “raka”, jakiego daje użytkownikom ta kancerogenna platforma.
Trump podpisał executive order, który nakazuje firmie ByteDance, stojącej za aplikacją TikTok, sprzedać swoje działania na terenie USA jakiejś amerykańskiej firmie. Inaczej zostaną tam zbanowani. ByteDance ma czas na znalezienie kupca do 15 września. Jeśli im się nie uda, nie będą mogli dostarczać swojej aplikacji w USA. Ponadto Biały Dom wydał również rozporządzenie, zakazujące mieszkańcom i firmom, działającym na terenie USA, prowadzić jakichkolwiek relacji biznesowych z ByteDance. Zabawne, bo oznacza to, że właściciele TikToka nie mogą na przykład zatrudnić amerykańskich prawników, kiedy dojdzie do walki w sądzie (co jest zapowiedziane). Analogiczny zakaz transakcji nałożony został również na chiński WeChat.
Do zakupu amerykańskiej części TikToka przymierza się Microsoft, który nie wydaje się zbyt oczywistym partnerem dla appki społecznościowej, dopóki nie pomyślimy o X-Box, czy fakcie, że MS posiada również LinkedIn. Drugim potencjalnym kupcem jest Twitter, który z racji tego, że nie jest aż tak kolosalną firmą jak pozostałe BigTech, łatwiej uniknie problemów związanych z prawem antymonopolowym w USA. Problem polega jedynie na tym, że Twitter w pojedynkę może mieć po prostu problem z zebraniem cashu potrzebnego na taką transakcję.
The New York Times, który od niedawna ma nowego CEO, dostaje od klientów prezent na otarcie łez po 31% spadku w reklamie digital i 55% spadku w reklamie print. Prezentem tym jest wzrost cyfrowych subskrypcji gazety na poziomie 669.000 użytkowników (Q2). Jest to historyczny moment, bo po raz pierwszy przychody z digital NYT przerosły te z wersji drukowanej.
Bojkot reklamowy Facebooka, jak pokazują raporty, nie przyniósł firmie znaczącego ciosu finansowego i powoli zaczyna się wykruszać. North Face, który jako pierwszy zablokował wydatki na Facebooku, ma zamiar powrócić do reklamy już w sierpniu. Podobnie mają zamiar postąpić Heineken, Puma i Pernod Ricard. Bojkot utrzymuje wciąż grupa znanych marek, ale nie sądzę, że na długo.
W USA trwają naciski na FTC, aby rozpoczęła śledztwo w sprawie praktyki zakupu reklamy w modelu real time bidding. Politycy wskazują, że RTB w masowy sposób narusza prywatność obywateli poprzez handel i wymianę danych taki jak: cookies, lokalizacja, adresy IP, płeć, wiek i inne dane demograficzne. Argumentacja jest w gruncie ta sama co w Europie, gdzie wpłynęła już masa skarg do ustawodawców, wskazujących, że RTB narusza General Data Protection Regulation, a użytkownicy nie mają pojęcia, co dzieje się z ich danymi.
Google właśnie zaprezentowało zestaw nowych funkcji w Ad Managerze i DV360 do programmatycznego zakupu i sprzedaży reklamy audio. To kolejna jaskółka, pokazująca rosnącą wartość rynku podcastów i contentu audio w sieci. Launch nowych funkcji jest odpowiedzią na zwiększone zainteresowanie rynku oraz dodawanie przez wydawców coraz większego katalogu treści audio.
Chipotle to amerykańska sieć restauracji (mexican), która z racji swojej popularności i menu zużywa ogromne ilości awokado (polska nazwa, jak pewnie nie wiecie, to smaczliwka), a co za tym idzie, generuje ponad 300 milionów nikomu niepotrzebnych pestek awokado rocznie. Firma postanowiła coś z tym fantem zrobić i wprowadziła do swojego katalogu Chipotle Goods (ubrania i akcesoria), tekstylia w kolorach uzyskanych z barwników powstałych z tych właśnie, niepotrzebnych pestek. Okazuje się, że pestki nadają kolor różowy. Moim zdaniem spoko pomysł i przednie promo dla marki.
ITV – największy komercyjny kanał telewizyjny w UK – został dotknięty największym spadkiem reklamowym w historii, tracąc aż 43% w drugim kwartale 2020. Choć oglądalność stacji wzrosła w trakcie lockdownu, to przychody z reklam gwałtownie spadły. Nadzieję daje fakt, że podobno firma zaczyna obserwować powrót reklamodawców. Nadzieja ta jest chyba jednak wątła, bo ITV nie zaprezentowało przewidywań finansowych na Q3.
Ralph Lauren rozpoczął partnerstwo ze Snapchatem w postaci katalogu wirtualnych ubrań, zaprojektowanych pod produkt Bitmoji (personalizowane, kreskówkowe avatary). Firma chce w ten sposób przyciągnąć do swojej marki młodych konsumentów. Ubrania będzie można kupić w obrandowanym sklepie w ramach aplikacji Bitmoji. To kolejna z serii innowacyjnych akcji marketingowych branży fashion na Snapie, po AR-owym projekcie Christiana Diora, czy partnerstwie z Gucci, dotyczącym brandowanych okularów Snapchata (Spectacles).
Choć Adidas tracił w ostatnich miesiącach aż 35% w przychodach, to eCommerce okazał się jasnym punktem na mapie firmy. Adidas obserwuje dynamiczny zwrot konsumentów do online. Jedna trzecia przychodów marki zanotowana została w digitalu, co zaowocowało 93% wzrostem dla kanału eCommerce. Adidas obciął dotychczas wydawane budżety o 25%, ale zapowiada, że ma zamiar przyśpieszyć wydatki na reklamę, koncentrując się na digitalu jako najważniejszym driverze sprzedaży i budowania marki.
Procter & Gamble po raz pierwszy od 2016 roku zwiększa swoje budżety reklamowe, podwyższając ich wartość r/r o 8,5%. Firma doskonale poradziła sobie w czasie pandemii –sprzedaż urosła o 6%. P&G znana jest ze swoich dążeń do tworzenia inhousowych działów zakupu mediów i redukowania kosztów generowanych przez agencje reklamowe. Również w ostatnim okresie, jak wynika z raportu, choć firma zwiększyła budżety mediowe, to jednocześnie wygenerowała oszczędności na wynagrodzeniach agencji i kosztach produkcji reklamowej.
Haagen Dazs tnie wydatki w tradycyjnych mediach, ale za to zwiększa inwestycje w digital, co daje nam takie kampanie jak “Secret Sofa”, czyli kooperację z firmą Secret Cinema (którą polecam do rozkminy jako ciekawą rzecz samą w sobie). Secret Cinema wysłało w swoim newsletterze zaproszenie do wzięcia udziału w cotygodniowych screeningach filmów sponsorowanych przez Haagen Dazs. Newslettery zawierały informacje o tym, jaki film będzie wyświetlany i jak się do niego przygotować (przebrania, muzyka, rekwizyty, etc.). Mail zawierał kod, pozwalający zamówić specjalny smak tygodnia Häagen-Daz przez Amazon Prime Now. Osoby, które dzieliły się swoimi przeżyciami i fotami z tagiem #HaagIndoors wygrywały tygodniowy zapas lodów od sponsora akcji. Kampania okazała się jedną z najbardziej efektywnych aktywacji marki w ostatnich latach.