12.08.2025
Błyskawiczny rozwój AI w ostatnich latach nie mógł ominąć wyszukiwarki Google. Gigant z Mountain View początkowo był nieco z tyłu w kwestii wykorzystania sztucznej inteligencji w swoim flagowym produkcie. Jednak wpływ konkurencji oraz zmiany w oczekiwaniach użytkowników sprawiły, że otrzymaliśmy Google AI Overview, czyli odpowiedzi generowane przez AI zamiast tradycyjnych wyników wyszukiwania.Choć w naszym kraju do niedawna tryb ten był dostępny dla wybranych użytkowników, to już dało się zauważyć jego wpływ na widoczność stron internetowych. Stało się tak, gdyż wynik AI Overview w Polsce, jak i innych krajach, zajmuje pozycję „zero” (na samej górze wyników wyszukiwania), co wpływa m.in. na współczynnik klikalności.
Pod koniec maja 2025 roku Google ogłosiło, iż AI Overview trafia do 200 krajów i miesięcznie dociera do 1,5 miliarda użytkowników. Jak rozumieć to określenie? Znane wcześniej jako Search Generative Experience (SGE), Google AI Overview to nowy sposób prezentowania treści odpowiadających zapytaniom użytkowników. Upraszczając, na pozycji „zero” znajdziemy podsumowania AI oraz linki do źródeł, z których Google czerpało kluczowe informacje, a także produkty, jeśli zapytanie ich dotyczy jak w przykładzie poniżej:
Co istotne – w przeciwieństwie do Direct Answers, czyli bezpośrednich odpowiedzi, które wcześniej zajmowały pozycję „zero”, AI Overview od Google bierze pod uwagę znacznie więcej danych dotyczących preferencji użytkowników, czyli tego, jakie strony odwiedza, jak się na nich zachowuje i tym podobne. W ten sposób zdaniem Google konkretne zapytania użytkowników spotykają się ze spersonalizowanymi odpowiedziami.
Co istotne – w przeciwieństwie do Direct Answers, czyli bezpośrednich odpowiedzi, które wcześniej zajmowały pozycję „zero”, AI Overview od Google bierze pod uwagę znacznie więcej danych dotyczących preferencji użytkowników, czyli tego, jakie strony odwiedza, jak się na nich zachowuje i tym podobne. W ten sposób zdaniem Google konkretne zapytania użytkowników spotykają się ze spersonalizowanymi odpowiedziami.
Jak wygląda ten proces „od kuchni?”. AI Overview przebiega następująco:
Podobnie jak media społecznościowe, które od dłuższego czasu zniechęcają użytkowników niższymi zasięgami do bezpośredniego wklejania linków do innych witryn internetowych, tak i Google również dąży do tego, by użytkownik pozostał w obrębie jego ekosystemu. AI Overview ma więc niejako pominąć kliknięcia na inne witryny i zaspokoić potrzebę użytkownika odpowiedzią wygenerowaną przez sztuczną inteligencję na pozycji „zero”.
Google również zwraca uwagę na ruchy swojej konkurencji. Już pod koniec 2024 roku wg danych StatCounter udział wyszukiwarki Google w globalnym rynku po raz pierwszy od 2015 spadł poniżej 90%. Oczywiście przyzwyczajenia użytkowników zmieniają się wolno, ale ten trend z pewnością zaalarmował amerykańską korporację, która nie mogła pozostać głucha na produkty takie jak ChatGPT, Perplexity, Claude i inne. Pęd ku sztucznej inteligencji, która będzie wyręczać ludzi od samodzielnego wyszukiwania informacji, wydaje się więc nie do zatrzymania i Google też uczestniczy w tym wyścigu.
Podejście biznesowe Google i pojawienie się AI Overview w Polsce musiało odbić się na widoczności stron www. W kwietniu ahrefs przedstawił wynik badania na 300 tysiącach fraz, z czego połowa dotyczyła zapytań z AI Overview, a połowa była go pozbawiona. Rezultatem badania był wniosek, iż obecność sztucznej inteligencji w wynikach wyszukiwania sprawiało, że średnia klikalność pierwszego wyniku była o 34,5% niższa, niż gdy AI nie było obecne.
Oczywiście, uśredniony wynik może być różny o kilkanaście-kilkadziesiąt procent w zależności od zapytania, strony internetowej, branży i wielu innych czynników, ale sam spadek nie jest zaskoczeniem. Oznacza to, że w pewnym stopniu Google AI Overview spełniło oczekiwania użytkowników, którzy nie szukają informacji na innych stronach. Może więc to być jedynie odsianie ruchu, którego celem nigdy nie była konwersja, a jedynie zaspokojenie potrzeb informacyjnych.
Jednak jeśli obniżenie klikalności dotyczy pozycji numer jeden, to witryny rankujące na pozostałe miejsce również zauważą spadek odwiedzin. Naturalnie dane te powinny być zestawione z faktycznymi różnicami np. w wartości pojedynczego koszyka czy liczby zakupów. Google jednak sprytnie poprzez AI Overview jednocześnie nadaje autorytet źródłom (dobierając z nich dane) i jednocześnie „chowa” je za swoim podsumowaniem AI. Może to negatywnie wpłynąć na rozpoznawalność marek, choć paradoksalnie Google twierdzi, że przejście na witrynę poprzez AI Overviews „zapewnia” dłuższą interakcję użytkownika ze stroną www.
Właściciele witryn internetowych mają ograniczone pole manewru w ramach tego, jak AI od Google skanuje i przetwarza ich treści. Możemy oczywiście blokować roboty indeksujące Google poprzez reguły noindex czy nosnippet, ale wpłyną one negatywnie na widoczność witryny również w klasycznych wynikach wyszukiwania.
Innymi słowy, budując biznes w Internecie, powinniśmy maksymalizować szanse na dotarcie do klienta (np. poprzez optymalizację treści), a nie je ograniczać, nawet jeśli reguły tej gry zmieniły się diametralnie.
Natomiast użytkownicy, którzy nie chcą widzieć wyników AI Overview, mogą po zapytaniu wpisać modyfikator „-ai”, który sprawi, że wynik wyszukiwarki Google będzie pozbawiony podpowiedzi wygenerowanej przez AI. Innym rozwiązaniem jest zainstalowanie odpowiedniego rozszerzenia w przeglądarce, jednak nie są one oficjalnym rozwiązaniem wspieranym przez Google.
Są to jednak metody wymagające dodatkowych kroków – trudno oczekiwać, że większość użytkowników będzie dopisywać modyfikator przy każdym wyszukiwaniu czy będzie instalować specjalne wtyczki. Google w chwili pisania tych słów nie umożliwiło automatyczne wyłączenie AI Overview, np. z poziomu konta użytkownika, tak aby ograniczyć obecność sztucznej inteligencji na wszystkich urządzeniach. To czytelny sygnał, że zaawansowane algorytmy AI będą obecne w wynikach wyszukiwania na stałe.
Jeśli klikalność w wyszukiwarce spada, a jedyną szansą na rekompensatę tego trendu jest obecność w źródłach AI Overview, to jasne, że ważnym aspektem będzie dostosowywanie treści. Samo Google sugeruje, aby teksty, najlepiej wzbogacone zdjęciami, grafikami czy materiałami wideo, były tworzone z pozycji autorytetu. Muszą być więc lepiej dopasowane do intencji wyszukiwania, zawierać zwięzłe podsumowanie, ale również – dzięki semantycznym połączeniom – odnosić się do wielu powiązanych tematów lub łączyć się z innymi zagadnieniami w ramach linkowania i być tworzone z zasadami danych ustrukturyzowanych (Schema Markup).
Nie jest to więc totalna rewolucja pod względem budowania autorytetu domeny czy treści – nadal należy stawiać na jakościowe rozwiązania, jeśli chcemy, aby nasza strona była traktowana jako sprawdzone źródło informacji. Dla specjalistów SEO jest to kolejny moment, w którym muszą jeszcze lepiej optymalizować treści i budować strategię content marketingu.
Warto przy okazji rozróżnić klikalność od widoczności (czyli obecność na konkretnym miejscu w wynikach wyszukiwania na dane zapytanie), która nie powinna znacząco ulec zmianie – oczywiście poza sytuacjami, gdy Google wprowadza aktualizacje algorytmów i testuje nowe rozwiązania. Wynika to choćby z tego, iż AI Overviews nie pojawiają się przy absolutnie wszystkich zapytaniach. Krótkie, ogólne zapytania (np. same nazwy produktów) zwykle nie wywołują AI Overview, a więc nasza strona dzięki obecności na stronie wyników wyszukiwania będzie miała większą szansę na kliknięcie. To dobra informacja dla sklepów internetowych, które konwertują z fraz produktowych.
Google nadal potrzebuje jakościowych danych (czyli treści), aby móc generować odpowiedzi AI, które będą satysfakcjonujące. Dlatego wprowadzając nowe produkty czy usługi, nie zapominajmy o tworzeniu pełnych tekstów, które będą mogły być brane pod uwagę przez Google w AI Overview. Ma to sens nawet jeśli obecnie Google Search Console nie daje pełnych informacji na temat liczby kliknięć z AI Overviews.
Inną kwestią są „halucynacje” AI, które dotyczy zarówno Gemini, jak i innych agentów. Rozumie się przez nie zmyślone lub nieprawdziwe informacje, dane liczbowe itp. Jako właściciel strony nie mamy wpływu, jaki będzie rezultat w AI Overview – niemniej dobrym pomysłem jest aktualizacja wszelkich danych, aby nie wprowadzać użytkownika w błąd.